ZIS-151, 1:35 - Zvezda 3541

Data dodania: czwartek, 8 grudnia 2016, 0:00

Konkurs na najlepszą galerię dodaj / edytuj własną galerię

Otwierane drzwi wymyśliłem sam, fabrycznie nie są one otwierane w tym modelu :)

Inne zdjęcia w galerii
Opinie naszych klientów

Dzięki Robert. Ja również bawię się ze swoimi dziećmi modelami i figurkami, rozgrywamy bitwy Niemcy kontra Alianci itp :) Moje dzieci zabawkami się nie bawią z takim zachwytem jak modelami, poza tym w modelach mam szeroki wybór pojazdów z okresu 2WS (nasz ulubiony), a zabawki są ograniczone do kilku słynnych pojazdów i ciężko zdobyć np. takiego Zisa czy Kubelwagena, ja osobiście nie spotkałem. Na koniec chciałbym dodać że przystosowanie modelu do zabawy wymaga sporo twórczego myślenia i umiejętności manualnych co też rozwija człowieka. Aha jestem w trakcie budowy modelu samolotu 1:32 Revell 04781, który będzie miał kręcą się śmigło przy pomocą mini silniczka na baterie :)

Bardzo duży plus za pomysł. Z ciekawością przeglądałem fotki, które umieściłeś. Wiadomo, że profesjonalnie wykonane modele raczej zabawie w wykonaniu dzieci nie podołają. Nie wiem jak inni ale ja bardzo często bawię się moimi modelami, latam samolotami po pokojach, bombarduję, ląduję i czasami po prostu gapię się na nie. W każdym jest trochę dziecka. Nawet bardzo dobrze wykonane modele nie są tylko po to żeby stały za szkłem można się nimi świetnie bawić - wszystko zależy od wyobraźni.
Pozdrawiam - czekam na następne zmodyfikowane zabawki/modele.
Robert.

Ja wiem, ale kiedyś w latach 90 bardzo dużo jak nie większość modeli np. czołgów Tamiya były przystosowane do jeżdżenia, miały napędy i silniczki na baterie. Nawet do tej pory wanny niektórych modeli mają otwory pod włączniki i śrubki mocowania napędu. I tamte mi bardziej odpowiadały. W sumie jeśli nikomu tu się nie spodobają moje modele to trudno, nie będę dorzucał kolejnych.

ale modele nie są do zabawy tylko po te żeby stały na półce

Dodaj swoją opinię o: ZIS-151, 1:35