Airfix 02069 Boulton Paul Defiant Mk.1

To moj pierwszy model airfix. Jakosc wykonania dobra, niestety trafilem prawdopodobnie na wadliwy egzemplarz o czym dowiedzialem sie w trakcie po zlozoniu 2/3 modelu. Brak odlewu mocowania kola przy elemencie 23. To moj pierwszy taki przypadek akurat, ktory zapewne bedzie nauczka na przyszlosc. Dlatego zachecam do sprawdzenia wszystkich elementow przed przystapienie do skladania. Niesmak do tego producenta lekki zostanie. Pozdrawiam :)

Doskonała jakość modelu zarówno pod względem detali jak i spasowania . Nie zauważyłem żadnych problemów podobnych do tych o których sygnalizowali Koledzy poniżej ( może kwestia rocznika modelu) . Również brak problemu z kalkami ( standardowo używam płynów zmiękczających). Model wzbogacony elementami fototrawionymi prezentuje się wybornie.

Sklejałem ten model i byłem bardzo zadowolony. Jedyne co zrobiło na mnie złe wrażenie, to kalkomania - brytyjskie kółko na boku maszyny (w czarnym malowaniu) nie pasowało i tworzyły się fałdy. Oprócz tego, wnętrze modelu (ścianka za kabiną pilota) wyszła mi trochę nierówna (jakby za szeroka) - ale jak skleiłem, to było po ptokach i nie mogę stwierdzić, czy to mój błąd czy wadliwy element. W każdym razie, bardzo polecam.

Pierwsze wrażenie znakomite. Wydawałoby się, że wreszcie est porządny model tego jakże ciekawego samolotu. Wręcz nie mogłem się doczekać rozpoczęcia jego budowy. im dalej posuwały się prace tym bardziej słabł mój entuzjazm.
Pierwsza poważna wada to kiepskie spasowanie płata z kadłubem. Przejście przy skrzydle jest węższe niż kadłub, co powoduje konieczność jego wyrównania, które z uwagi na niełatwy dostęp jest pracochłonne. Źle spasowane są elementy śmigła (na szczęście można dokupić żywiczne). Największe rozczarowanie to jednak kalkomanie. Na pierwszy rzut oka super - piękny precyzyjny druk "roundle" bez przesunięć, co nie jest rzadka wadą. W momencie gdy próbowałem je położyć zaczął się problem. Kalki są nie tylko grube, ale przede wszystkim nieprawdopodobnie sztywne ("pancerna Tamiya jest przy nich subtelna). Kalkomanie nie poddają się kształtom modelu - odstają nawet na najmniejszych krzywiznach i trudno je zmusić do przyklejenia się. Ponadto, nie reagują na żadne płyny zmiękczające (próbowałem Micro sol, Tamiya i Agama). Ostatecznie usunąłem kalki, które położyłem, a pozostałe wyrzuciłem i dokupiłem zestaw bardzo dobrych kalek Print Scale. Generalnie model niezły i jest do niego dużo dodatków (świetny zestaw blaszek Eduarda). Zwaloryzowany wygląda naprawdę dobrze. Minus, to fatalne kalkomanie - najlepiej od razu dokupić inne.

W momencie kiedy otworzyłem pudełko z modelem byłem zdumiony poziomem jaki Airfix zaprezentował. Zupełnie nie można było porównywać tej jakości ze starszymi modelami. Ramki bardzo ładne, eleganckie i detal odlewu po prostu przepiękny.
Montaż przebiegał również bez żadnych problemów. Wręcz bym powiedział, że bardzo przyjemnie model się składało. Kalkomanie rewelacyjnej jak dla mnie jakości. Momentami płyn zmiękczający w ogóle nie był potrzebny. Model godny polecenia każdemu i początkującym jak i zaawansowanym modelarzom.