Budowa dioramy-tutorial 1:35

Post Autor sbeataa 26.8.2012

 

Witam, w moim kolejnym artykule, opiszę w jaki sposób, przede wszystkim ,,nie skomplikowanym” odtworzyć kawałek miniaturowego świata, czyli dioramę w skali 1:35. Jak już pisałem w poprzednim poradniku, diorama na celu zachęcenie i poświęcenie większej uwagi widzów do obejrzenia naszego dzieła.

Dodatkowo diorama może odwoływać się do prawdziwego wydarzenia z historii, np. scena przedstawiająca bój żołnierzy pod Stalingradem. Jednak mój artykuł ma na celu jak najprostsze przedstawienie zwykłej scenki. Zajmę się rekonstrukcją kawałka ziemi rolniczej. Do budowy zainspirował mnie widok pól po żniwach. Oczywiście moje techniki można używać na większą skalę, budując wielkie makiety, pola bitewne itp. To by było na tyle, teraz czas na część warsztatową.

.

1. Na samym początku należy zaopatrzyć się w styropian, który będzie naszą podstawą. Wyrównałem jego boki za pomocą ostrego noża. Na tym etapie  należy ustalić wielkość przewidywanej sceny, ponieważ styropian jak już wspomniałem jest naszą podstawą, bazą pod całość.

 

 

 

2.Jak wiadomo, w rzeczywistym świecie ukształtowanie terenu nie jest ,,równomierne”. Często występują różnego rodzaju pagórki, wzniesienia, wąwozy itp. Dlatego też w jednym miejscu stworzyłem bazę pod takowy pagórek. Wykonałem go za pomocą patyczków z tajskiej restauracji : ). Oczywiście można użyć wielu innych rzeczy- kawałku grubej tektury, zwiniętych gazet. 

 

 

 

     

 

3. Następnie całą podstawkę zalałem klejem do płytek-można też użyć zwykłego gipsu, gładzi szpachlowej itp. Konsystencja kleju nie może być zbyt wodnista-     wtedy zacznie nam spływać nadmiar gipsu gdziekolwiek się tylko da-to bardzo istotny etap. Następnie żeby uzyskać fakturę ziemi, należy wklepać suchy klej-czyli zwykły pył, którego wcześniej nie połączyliśmy z wodą-w niezaschnięty jeszcze gips/klej za pomocą starego sztywnego pędzla. W ten sposób uzyskamy świetną fakturę ziemi/piachu.

 

 

4. Jak wiadomo po żniwach w ziemi jest pełno mokrych resztek zbóż, słomy, korzeni. Pierwszym etapem uzyskania takowego efektu jest wklepanie w mokry jeszcze gips trawki elektrostatycznej, bądź ściętego na krótko pędzla malarskiego-obydwa środki dają ten sam efekt. Bierzemy naszą wspomnianą trawkę i całościowo sypiemy ją na nasz mokry gips. Nie czekając aż gips wraz z trawką zaschnie po raz kolejny bierzemy stary i twardy pędzel i wklepujemy naszą trawkę w mokry gips.

 Trawka elektrostatyczna

 

 

Wklepywanie trawy

 

 

 

5. Na polach, gruntach ornych często widać ślady jeżdżących  maszyn rolniczych, np.  traktorów. Żeby uzyskać taki efekt, ,,ukradłem” młodszemu bratu kółko od traktora : ). Przyczepiłem je na wykałaczkę i ,,jeździłem” nim po mokrym jeszcze ciągle kleju/gipsie. Daje to świetne efekty. Kiedy jeszcze gips jest wilgotny należy odcisnąć ślady kół, gąsienic- w zależności od stacjonującego na koniec pojazdu na dioramie. UWAGA-powyższe czynności, takie jak wklepywanie trawki, suchego pyłu gipsowego, odciskanie śladu kół traktora, danego pojazdu, NALEŻY WYKONYWAĆ NA MOKRYM, NIEZASCHNIĘTYM GIPSIE !!!

 

 

 

 Gotowe ślady

 

 

 6. Po wszystkich czynnościach należy odłożyć podstawkę na 24 h do całkowitego wyschnięcia-nie spieszcie, gips/klej musi porządnie wyschnąć !

 7. Następnie postanowiłem zadbać o estetykę mojej pracy. Za pomocą cienkich deseczek obkleiłem dolną część styropianu, jako spoiwa użyłem kleju wikol. Tak  prezentuje się wyschnięta  podstawka, obklejona deseczkami.

 

 

 

 

 

8. Po wyschnięciu zabezpieczyłem deseczki taśmą malarską i popsikałem całą strukturę gipsową czarnym podkładem samochodowym w spreju-możecie też użyć czarnej farby plakatowej nanoszonej warstwami pędzlem, jednak radziłbym zaopatrzenie się w takowy sprej-do nabycia w każdym sklepie z częściami samochodowymi.

 

 

9. Po wyschnięciu podkładu za pomocą aerografu naniosłem ciemnobrązową farbę. Dzięki czarnemu podkładowi uzyskałem efekt cieniowania, czyli zróżnicowania barwnego ziemi.  Nie czekając aż farba bazowa-ciemny brąz-zaschnie,  wklepałem jasne pigmenty firmy Vallejo. Zamiast pigmentów możecie użyć suchych pastel. Zrobiłem to, aby jeszcze bardziej zróżnicować kolory powierzchni ziemi. Całość zostawiamy na parę godzin do zaschnięcia.

 

10. Następnie, aby uzyskać efekt mokrych śladów,  zaschniętych kałuż, niektóre punkty pomalowałem specyfikiem AK do mokrych zacieków-jeżeli nie macie takowego płynu, popsikajcie delikatnie dany punkt sprejem bezbarwnym.

 

 

11. Teraz kolej na kolejny etap imitacji resztek zbóż na ziemi. Do tego celu użyłem ściętego włosia pędzla malarskiego . Powierzchnie ziemi pomalowałem rozcieńczonym klejem wikol z wodą-gotowy specyfik powinien mieć konsystencję wody. Nie czekając aż klej z wodą zaschnie, posypałem całość ściętym włosiem pędzla. Całość pozostawiamy do wyschnięcia na kilka godzin.

 

 

12. Kolejnym etapem jest pokrycie podstawki roślinnością- zaczniemy od niskiej trawy.Ucinamy sobie wysoki na 1 cm ,,słupek” włosia pędzlowego. Za pomocą ostrej strony wykałaczki drążymy dziurę w gipsie, ma być głęboka na około 0,5 cm. Następnie wlewamy w dziurkę kapkę kleju wikol. I w ową dziurkę wkładamy słupek włosia. Czynność tą powtarzamy tyle razy,  w zależności od tego, w jakim stopniu chcemy uzyskać porośniętą trawą dioramę.

 Dziura w gipsie

 

Kropla kleju w dziurze

 

 

,,Posadzona" trawa

 

13. Chciałem jeszcze nieco zróżnicować kolorystkę roślinności . Postrzępiłem na drobniutkie kawałki mate firmy Polak i przykleiłem ją na klej wikol. Jeżeli nie macie mat firmy Polak, możecie pominąć ten etap, nie jest konieczny.

 

 Po przyklejeniu

 

 

14. Wyschnięte i przyklejone włosie pędzla pomalowałem jasnym odcieniem zieleni. W niektóre miejsca dołożyłem większe i mniejsze kamienie. Za pomocą korzeni-wyrwałem kępy traw na polu, są bardzo bogate w system korzeniowy- zimitowałem suche, zwiędnięte gałęzie krzewów.

 

 

 

15. Teraz czas na kilka detali. Najpierw postanowiłem wykonać mały płotek, zrobiłem go za pomocą cienkich patyczków od lodów. Na kolejny bok dioramy rzuciłem kawałek szmaty-połączyłem chusteczkę higieniczną z wodą i wikolem- w ten sposób namoczoną chusteczkę położyłem na glebie do wyschnięcia.

 

 

 Szmata przed malowaniem

 

 

16. Kolej na malowanie detali-płot pomalowałem na kolor bazowy, czyli biel. Następnie za pomocą gąbki zamoczonej niebieską farbą ,,obiłem” płot-technikę obijania omówiłem w poprzednim artykule pt. ,,techniki weatheringu”. Co prawda technika obić dotyczy pojazdów pancernych, ale w przepadku malowania elementów drewnianych sprawdza się znakomicie. Po wyschnięciu ,,obić” na płot zapuściłem washa i przetarłem suchym pędzlem-o suchym pędzlu radzę przeczytanie artykułu kolegi Konrada-autor Heinkel. Szmatę pomalowałem również na biało, zapuściłem na niego washa i również przetarłem suchym pędzlem. Zdjęcia tych detali będę w końcowej galerii dioramy.

 

17. Teraz kolej na wyższe krzewy. Możemy posłużyć się gotowymi krzewami firmy Polak, ale ja wolę wykonać je samodzielnie. Potrzebna nam będzie wata szklana-do kupienia często w sklepach Lidl, bądź na allegro. Urywamy kawałek watki i formujemy z niej wstępny kształt naszego krzaczka. Następnie maczamy uformowany strzępek waty w wikolu rozrobionym z wodą. Nie czekają aż pokryty krzak wikolem z wodą zaschnie,  ,,maczamy” go w majeranku.Majeranek w tym przypadku imituje liście. Po wyschnięciu liści, cały krzew psikamy czarnym podkładem w spreju. Niestety pomalowanie go za pomocą pędzla jest niemożliwe-zniszczycie tylko kształt krzewu. Po wyschnięciu podkładu za pomocą aerografu nanosimy na cały krzew zielony kolor. Całość odkładamy do wyschnięcia. Żeby zróżnicować kolor krzewu za pomocą pędzla 000 jasnozieloną farbą malujemy listki. Aby krzew ładnie się prezentował, niektóre liście możemy pomalować na czerwono-imitacja kwiatów.

 

 

 Po malowaniu

 

Nadałem życia krzewowi

 

18. Po wykonaniu krzewów, czas na drzewo-w moim przypadku będzie to wierzba. Na samym początku potrzebny nam będzie podstawa pnia-do tego celu użyłem kawałka drewnianej pałeczki. Następnie ową pałeczkę  okleiłem tekturą-będzie to ostateczna baza pod gips. Tekturę kleiłem za pomocą kleju super glue. Na górnej części pnia ukształtowałem dwie odnogi, które będą imitować grube gałęzie wierzby. Gdy całość wyschła, nałożyłem klej do płytek-o zbitej konsystencji. Nie czekając aż gips zaschnie (tak jak w przypadku nanoszenia gipsu na dioramę) wklepałem sztywnym pędzlem suchy gips/klej. Teraz kolej na witki wierzby, do ich wykonania użyłem cieniutkich drucików. Ich końcówki wsadziłem w mokry jeszcze gips i zalałem kropelką. Do wykonania liści ponownie posłużył mi majeranek. Druciane witki polałem klejem super glue i posypałem obficie majerankiem. Odczekałem moment aż liście się przykleją i zdmuchnąłem nadmiar majeranku z drutów.

 

 

 

 

 

 

 

19.Malowanie drzewa-całe drzewo popsikałem czarnym podkładem samochodowym, po wyschnięciu witki wierzby pomalowałem aerografem na zielono, natomiast pień drzewa na ciemny brąz. Dla zróżnicowania koloru zieleni na koronie wierzby, niektóre liście pomalowałem jasnym odcieniem zieleni. Na koniec koronę drzewa przetarłem ,,suchym pędzlem”, tak samo zrobiłem też z pniem drzewa.

 

 

 

 

PRACE KOŃCOWE-Dla wzbogacenia sceny przykleiłem takie detale jak szpadel , dodałem też figurkę-znacznie ożywi scenę, wbiłem w ziemię też siekierę, rzuciłem porzucony osprzęt żołnierski.

Główną ,,postacią” dioramy jest pojazd Puma, została ona przyłożona do dioramy na ,,sucho”, ponieważ jej brudzenie podwozia nie zostało jeszcze zgrane z odcieniem ziemi na dioramie. Pamiętajcie więc o końcowym zgraniu modelu z podstawą-to bardzo istotne !.

 

GALERIA

 

 

 

 

 

No i koniec, mam nadzieję, że tym razem zrobienie dioramy, nie będzie stanowić dla Was problemu. Przy okazji chciałbym wspomnież, iż sklep mojehobby posiada świetny asortyment produktów Polak.

Pzdr Michał S. Zachęcam też do odwiedzin mojego bloga-http://sokolowskimodels.blogspot.com/ 


http://sokolowskimodels.blogspot.com/ 

Re: Budowa dioramy-tutorial 1:35

Post Autor kzwti 23.4.2015
Witam.
Kilka słów uzupełnienia do bardzo pomocnego poradnika mojego poprzednika.
Do wykonania dioramki pokazanej w mojej galerii E 75 a raczej podobnej dioramki potrzebne będą:
- płyta pilśniowa o wybranym przez Was wymiarze,
- płyta styropianowa o grubości 1 cm,
- listewka kątownik 15 x 15 mm,
- okładka z teczki lub płytka PE 0,3 mm
- klej wikol lub lepiej szybkowiążący klej do drewna.

Dodatkowo należy wyposażyć się w:
- rolkę papieru toaletowego,
- lekki akryl do szpachlowania płyt GK,
- suche pastele w moim przypadku zakupiony z demobilu na wyprzedaży zestaw 50 kolorów kooh i noor,
- gotową suchą szpachlę gipsową np. cekol.
- żwirki rożnej gradacji oraz drobny żwir akwarystyczny na wiejskie bruki .
- lakiery akrylowe bezbarwne - błyszczący i matowy oraz ew. kolorowe dla podciągnięcia trawy czy malowania kwiatków.

Narzędzia dodatkowe:
- wąska szpachelka - skrobak,
- atomizer - spryskiwacz do kwiatków z pompką dający wodną mgiełkę z dyszy
- plastikowa łyżka jednorazowa lub jakiś podręczny dłubak do formowania powierzchni.
- pędzel do makijażu, miękki.

Mając powyższe udajemy się do ogrodu, lasu, na łąkę i rozpoczynamy zbiórkę materiałów czyli mchów, porostów, korzonków, trawek.
Uwaga: niektóre gatunki porostów są pod częściową ochroną - spotykając nawiedzoną straż leśną możemy mieć problemy. Całe szczęście ja mam duży ogród z masą kamiennych murków i to on stanowi moje, źródło materiałów.
Dodatkowo nie przechodzimy obojętnie obok zeszłorocznych tawułek czy hortensji ogrodowych - są doskonałym źródłem gałęzi na krzaczory.
Trawa:
- wyższa - włosie z pędzla ławkowca, konopie hydrauliczne,
- niższa - trawki elektrostatyczne lub tak jak ja preferuję gotowe maty z Polaka,

Suszenie materiałów biologicznych: Broń Boże nie na słońcu, kaloryferze. Tylko w ocienionym, suchym, przewiewnym pomieszczeniu lekko zwilżając wodą z atomizera co parę dni. Roślinki schną około tygodnia zachowując sprężystość i kolor.

Przygotowanie podstawy: Na płytę pilśniową naklejamy 1 cm płytę styropianu i suszymy pod obciążeniem do całkowitego związania kleju. Listewki na ramę przycinamy na wymiar i oklejamy nimi podstawę i zostawiamy do wyschnięcia pod obciążeniem. Po wyschnięciu i przeszlifowaniu malujemy listewki na gotowy połysk. Po wyschnięciu farby - polecam akrylowe lakierobejce Altaxa - szybko schną i nie trzeba kupować puchy 1 l. tylko 200 ml - zabezpieczamy listewki taśmą maskującą.

Przystępujemy do modelowania terenu: wzgórza wstępnie tworzymy ze styropianu naklejając tyle warstw ile potrzeba do osiągnięcia założonej wysokości. Tam gdzie wzgórza są odcięte brzegiem dioramy do styropianu przyklejamy odpowiednio wyprofilowane boczki z okładki teczki bądź z płytki PE. Fajnie wyglądają w tej roli fakturowane kartonowe okładki od skoroszytów do bindowania. Po wyschnięciu kleju modelujemy kształty wzgórz nożem. Następnie pokrywamy całość kilkoma warstwami papieru toaletowego przyklejonego na rozcieńczony woda klej do paneli. Pozostawiamy do wyschnięcia.
Kolejnym krokiem jest pokrycie całej dioramy lekkim akrylem do płyt GK. W tej warstwie, na mokro (dosłownie polecam ciągle moczyć narzędzia w wodzie) modelujemy krajobraz. Po zakońzceniu modelowania, odstawiamy aż akryl zwiąże.

Bruki: miejsce zaplanowanej drogi malujemy dokładnie klejem do paneli. Wysypujemy wyselekcjonowany żwirek akwarystyczny (dbamy o oddanie w skali wielkości kamieni - brukowców). żwirek wciskamy w klej tworząc bruk. Odstawiamy do wyschnięcia. Po wyschnięciu usuwamy zbędny nadmiar brukowców i stabilizujemy całość szpachla gipsową. Wysypujemy suchą szpachle na nasz bruk i dużym pędzlem do makijażu zamiatamy ją pomiędzy brukowce trochę niżej niż planowana docelowo powierzchnia gruntu pomiędzy brukowcami. W ruch idzie spryskiwacz do kwiatków. Drobną mgiełką nasączamy szpachlę gipsową - to dobry moment żeby potrenować ta technika przyda się później do utrzymania faktury ziemi na dioramie. Czekamy aż wyschnie i przecieramy powierzchnię brukowców wilgotną szmatką ścierając resztki szpachli. Jeśli będziecie budować jakieś kamienne ruiny to trzeba by zgrać kolor bruku z kolorem ruin, bo żwirki akwarystyczne są przeważnie jasne,a np murek na mojej dioramie jest szary z nutą zieleni. Teraz jest dobra chwila, żeby to zgrać. Na drogę, pędzlem do makijażu nanosimy sproszkowane suche pastele w kolorach dobranych w moim przypadku do ruin chałupy. Teraz całość stabilizujemy półmatowym, bezbarwnym lakierem akrylowym, nanoszonym miękkim średniej wielkości pędzlem. Akryl rozprowadzi pigmenty po kamieniach nadając im odpowiedni kolor. Po przeschnięciu całość finiszujemy wilgotna szmatką - ściera to trochę akryl i pigmenty i różnicuje powierzchnię kamieni.

Kamienne murki. Tu nie ma wielkiej filozofii. Wyselekcjonowane żwirki kleimy na klej do paneli, pamiętając o pozostawieniu pustych fug pomiędzy nimi , aż do uzyskania założonej wielkości, wysokości itp. Fugi zasypujemy suchą mieszanką pasteli i szpachli gipsowej w odpowiednim kolorze. Stabilizujemy wodą z atomizera i zostawimy do wyschnięcia. Ewentualne niedokładności podmalowujemy delikatnie tą samą mieszanką rozcieńczoną wodą z dodatkiem kleju.

Na tym etapie kleimy resztę kamieni, krawężników itp.
Po wyschnięciu kamieniarki resztę dioramy gruntujemy bazowym kolorem ziemi.polecam mieszankę pasteli z gipsem rozcieńczoną wodą z klejem do paneli.

Czas na wykończenie drogi Opisaną wyżej metodą, suchą mieszanką pasteli i gipsu w bazowym kolorze drogi wypełniamy do docelowego poziomu gruntu przestrzenie między brukowcami. Stabilizujemy woda z atomizera. Po wyschnięciu cieniujemy drogę za pomocą suchych pasteli z gipsem i pędzla do makijażu. I znów stabilizujemy wodą z atomizera. Cieniujemy w ten sam sposób miejsca gdzie maja być ścieżki, pobocza itp. Taki sposób da nam fakturę ziemi na tych obszarach. Malujemy na ciemniejsze kolory dziury w drodze.
I znów mokrą szmatką czyścimy brukowce z wierzchu. Można pastować nawet na wysoki połysk teraz siedzą jak przymurowane. Czas zabezpieczyć dioramę przed sadzeniem roślinności. Ja zrobiłem to bezbarwnym półmatowym lakierem w sprayu od Tamii ale można napylić z aerografu.
Mokre błoto lub warstewkę wody imitujemy wylewając w wyrwy warstwami błyszczący lakier bezbarwny.

Na tym etapie diorama jest gotowa do nasadzeń. Niską zieleń zaczynamy od głównych akcentów. Większy kawałek kwitnącej łąki, kępa wyższych trzcin, czy kwiatów, krzaki wokół głazów czy ruin i posuwamy się z coraz niższą roślinnością w kierunku drogi, ścieżek itp. Maty Polaka tniemy na nieduże nieregularne kawałki i wyklejamy nimi założone obszary (nigdy nie robimy tego za pomocą jednego wielkiego kawałka - wygląda to mało naturalnie) Kwitnące rośliny uzyskamy podmalowując kropki na mchach na odpowiedni kolor. Po zakończeniu nasadzeń pudrujemy docelowo ścieżki, podmalowujemy ciemniej ziemię pod kępkami roślinności itd. Pudrowanie ścieżek robimy troszkę inaczej niż do tej pory, żeby nie uszkodzić i nie umorusać roślinek. Małym pędzelkiem w wybrane miejsca nanosimy odrobinę wody z klejem, a następnie suchym pędzlem wklepujemy w te miejsca mieszankę pigmentów z gipsem, zdmuchujemy nadmiar. Zieleń wysoka i wykończeniówka, osadzanie figurek czyli ciąg dalszy nastąpi wkrótce...

Re: Budowa dioramy-tutorial 1:35

Post Autor kzwti 7.5.2015
Ciąg dalszy...

wysoka zieleń
Drzewka i krzewy w tej dioramie to w 100% rękodzieło. Wykorzystałem:
- zeszłoroczne, oskubane delikatnie z kwiatków kwiatostany hortensji ogrodowej oraz różnych tawuł (zbierane w marcu)
- majeranek - przyprawa kupiony w dużym przezroczystym woreczku żeby ocenić jakość listków przed zakupem. kupując w ciemno można się mocno zawieść.
- farby akrylowe.
- suche pastele
- rozcieńczony klej do paneli.
Wykonanie :
Wyselekcjonowane odpowiednio gałązki zanurzamy w rozcieńczonym kleju do paneli i posypujemy majerankiem. Po wyschnięciu i ocenie wizualnej efektu, małym pędzelkiem, punktowo podmalowujemy klejem nasze gałązki i dosypujemy majerankowe listki do uzyskania zadowalającego efektu.
Malowanie jest proste: najpierw aerografem, albo miękkim pędzelkiem nadajemy ostateczny szlif listkom czyli cieniujemy je na różne odcienie w zależności od pory roku, później, jako, ze używamy materiału biologicznego, który sam w sobie zapewnia naturalna kolorystykę cieniujemy pieńki i ewentualnie za pomocą suchych pasteli na klej do paneli imitujemy korę na drzewach.
Na koniec dodam, ze ta techniką przy użyciu kleju CA można z tych hortensji złożyć nawet bardzo duże drzewa, albo z gęstszych od hortensji tawułek wykonać strzyżony angielski żywopłot. Ale to jest temat sam w sobie na osobny tutorial. Jak będę montował na dioramce coś takiego to podzielę się z wami sposobem wykonania.

Osadzanie drzew i krzaków
Sprawa prosta: wiercimy dziurę w podłożu i na klej do paneli osadzamy odpowiednio przygotowane gałązki, formując z nich krzewy i drzewa. Jeśli zajdzie potrzeba dziurki maskujemy trawkami, bądź podłożem.

Osadzanie figurek
Ja robię na spinacze biurowe w izolacji. Wiercę w podeszwie buta figurki dziurkę w którą wklejam kawałek izolowanego drutu ze spinacza na klej CA. Po wyschnięciu nożem odcinam izolację przy bucie i tą tulejkę wklejam klejem CA w otwór w dioramie. Po wyschnięciu wtykam drut wystający z nogi figurki w tulejkę. daje to możliwość demontażu figurek do końca prac i możliwość zmiany ich położenia bez odrywania od podłoża. Jak już mam gotowy pomysł fiksuję figurki na stałe klejem CA i dobrudzam do końca pod kolor podłoża dioramy.

I to na tyle... gdyby były jakieś pytania to z chęcią odpowiem...