Dzisiaj pierwsza część z serii Modelarskiego ABC

 

Skleiliśmy nasz model (lepiej lub gorzej ale jednak). Przyszedł więc czas na jego „upiększanie” i „urealnienie”. Najpierw był wash i brudzenie. Teraz go trochę… Ubłocimydevil

Możemy od razu skorzystać z gotowych specyfików które dostępne są w sklepach modelarskich. Chodzi mi tutaj przede wszystkim o produkty MIG (chociażby coś takiego albo takiego) a czy AK (np. takie czy takie). Są to rozwiązania praktyczne (otwieramy słoiczek i nanosimy na model) jednak ich wadą jest stosunkowo wysoka cena. Co więc zrobić aby nieco zaoszczędzić?? Odpowiedź jest prosta – ZROBIĆ BŁOTO SAMEMUsmiley Kiedyś na jednym z forów internetowych przeczytałem, że najprostszą metodą na ubłocenie modelu jest poczekanie na deszcz a następnie wytarzanie modelu w pierwszej lepszej kałuży… Cóż, można i tak…cheeky
    Nie ma jednej „jedynej i słusznej” metody wykonywania błota na modelach. Można śmiało powiedzieć, że ilu modelarzy – tyle technik. Ja postaram się opisać poniżej tylko kilka (moim zdaniem) najprostszych i najbardziej efektownych. A więc do dziełasmiley


    Oto kilka najprostszych metod na uzyskanie „błota” domowymi sposobami:

  1. Wikol + porwane malutkie kawałki papieru toaletowego lub gazety (ew. może być chusteczka higieniczna) + ziemia doniczkowa + trochę jakiegoś sypkiego materiału, np. soda albo piasek. Do nadania miksturze odpowiedniego koloru potrzebne są  jakieś farbki. Proporcje poszczególnych składników musimy wyczuć sami.
  2. Do zaprawy z której zrobiony i ukształtowany jest teren na dioramie dodajemy coś sypkiego, np. kawę mieloną a następnie malujemy odpowiednią mieszanka kolorów farb a na końcu bezbarwnym lakierem do paznokci (jeżeli chcemy uzyskać efekt świeżego, mokrego błota)
  3. Jeśli chcemy „ubłocić” sam pojazd to dobry jest następujący patent: Talk (zasypka dziecięca) + farba. Tak przygotowaną maź nakładamy na model pędzlem „szczeciniakiem”. Ważne abyśmy nakładali ją poprzez lekkie, pionowe uderzenia.
  4. Możemy też użyć masy papierowej. Nadaje się ona zarówno do formowania terenu na podstawce jak i do wykonywania błota. Wystarczy ją rozrobić z wodą do konsystencji papki, dołożyć nieco startych pasteli dla uzyskania koloru i nałożyć na Nasz model za pomocą pędzla o sztywnym włosiu. Jej plusem jest to, że jest lekka i nie kruszy się.
  5. Jeśli przypadkiem mamy jakąś starą farbę (starą, czyli taka, która wygląda jakby ktoś wsypał do niej talku), również możemy ją wykorzystać do „ubłocenia”. Wystarczy, że naniesiemy ją suczym pędzlem na Nasz model w taki sposób, aby zakryła ona kolor bazowy modelu. Potem malujemy ją odpowiednimi kolorami (brąz + ew. czerń)

 

Jeśli chcemy aby nasze błoto wyglądało bardziej efektownie, możemy spróbować jeszcze jednej metody (Ale ostrzegam, że jest ona pracochłonna i… brudząca). Będziemy potrzebować:

  1. Przesianej przez drobne sito gliny
  2. Zaprawy murarskiej
  3. Pigmentów (Brąz Van Dyck; Umbra palona włoska; Umbra palona czerwona; umbra naturalna cypryjska)
  4. Drobno zmielonych, suszonych roślinek
  5. Pędzelków do nanoszenia naszego błota

 

Wykonanie:

  1. Glinę i zaprawę mieszamy ze sobą w proporcjach 1:1
  2. Dodajemy pigmenty wg. własnego doświadczenia i uznania. Jeśli ziemia ma być ciemniejsza to pigment powinien być ciemniejszy.
  3. Mieszankę możemy dodatkowo zabarwić farbkami.
  4. Do naszej mieszanki dodajemy zmielone roślinki (Jeżeli chcemy na modelu ubłocić gąsienice wiadomo że zawsze na to błoto składały się również fragmenty roślin wciśnięte między ogniwa).
  5. Całość mieszamy i zalewamy wodą. Taką mieszankę możemy już nanosić nie tylko na gąsienice, ale praktycznie na wszystkie części modelu gdzie takie błotko może a nawet powinno się znajdować. Mieszanka jest na tyle klejąca że przylgnie bez żadnych problemów do modelu. Gdy już to zrobimy musimy odczekać kilkanaście minut aż błotko trochę przeschnie.
  6. Teraz za pomocą ostrego narzędzia rylca albo nożyka robimy na modelu efekt przyklejonych grudek ziemi. Po tym zabiegu czekamy do całkowitego wyschnięcia.
  7. Dla utrwalenia naszego błotka na modelu zalewamy je rozcieńczonym Wikolem.

Błotko wykonane wg powyższej metody wygląda mniej więcej tak:

Źródła wykorzystane przy pisaniu powyższego artykułu:

1.      http://www.model-klub.pl

2.      http://www.modelarstwo.org.pl