Malowanie małych części.
Czasem jest tak, że model jest podzielony na części które po wklejeniu są praktycznie nieosiągalne do malowania. Są to zazwyczaj małe części. Przed przyklejeniem należy je pomalować. Tylko jak chwycić 2 mm element? Jest na to parę sposobów.


Lecz zanim je pokaże, pamiętajcie aby malować rozcieńczoną farbą 1:1, gęsta będzie po prostu zalewała detale i pod gruba warstwą będą one niewidoczne.

Sposób pierwszy:
Malowanie danej części w ramce. Jest to bardzo fajna metoda polegająca na malowaniu danej części która nie została wycięta z ramki, po prostu chwytamy ramkę i malujemy miękkim pędzlem. Ten prosty i fajny trik ma jedno małe "ale" - zawsze malujemy takie części które są do ramki wytryskowej przytwierdzone tak, że po wycięci i wklejeniu nie widać tych miejsc gdzie ta część właśnie została wycięta. Dlaczego? Ano dlatego, że jak będziemy malować np. koło w ramce, po wycięciu będzie widać te ubytki, a całe koło i tak będzie trzeba pewnie wyczyścić co nam zedrze farbę.
Czyli malujemy tylko takie elementy które po wycięciu i sklejeniu nie będzie widać - będą gdzieś schowane np. połówki skrzydeł od strony wewnętrznej lub siedzenia pilota.





Jak widać ta czesć będzie widoczna o obu stron.



Kolejnym trickiem który tyczy się już gotowych brył czyli: wież, kadłubów czołgów, kół, czy samolotów jest nabijanie na wykałaczkę (najlepiej taką dłuższa do szaszłyków) tych właśnie modeli. Np. w samolocie możemy wsadzić wykałaczkę tam gdzie ma być wklejone śmigło (ten otwór) lub w jakiś inny.



Elementy czołgu takie jak wieża czy wanna możemy nabić za pomocą plasteliny na wykałaczkę używając do tego miejsc gdzie wkładamy wieże itd. Tak samo z innymi elementami.


Widać jakiś ślad?


Można także nabijać koła lub inne używając do tego odrobiny kleju.

Jeszcze innym znanym jest po prostu złapanie pęsetą jakiegoś elementu np. gotowego podwozia. Jeśli nie chcemy trzymać i mieć wole ręce, pęsetę zaklejamy taśmą lub gumka recepturka.



Malutkie elementy odlane wraz z bryłą modelu malujemy pędzlami retuszerskimi lub końcami wykałaczek.



Oczywiście należy pamiętać aby dobrze rozplanować poszczególne etapy malowania np. kokpit pomalować przed wklejeniem i zamknięciem kadłuba. Tak samo jak bok wanny czołgu (tam gdzie jest uk. gąsienicowy/jezdny) pomalować przed wklejeniem kół i gąsienic.

Autorem wszystkich poradników uzytkownika "henkiel" jest Konrad Ciba

Wszelkie prawa zastrzeżone.