No i wtedy się zaczęło. Po pomalowaniu bazą miałem wrażenie że lekko zareagowała ona z plastikiem dając w kilku miejscach dość nietypową fakturę. Ponowne nałożenie koloru, polerka, a następnie warstwa połysku pozbyły się tego problemu. Nałożyłem kalkomanie i przystąpiłem do brudzenia.