F4U-4B Corsair

Data dodania: wtorek, 25 czerwca 2019, 0:00

Konkurs na najlepszą galerię dodaj / edytuj własną galerię

Trochę poćwiczywszy nabrałem nieco wprawy i pokusiłem się o wykonanie ciemnych smug na skrzydłach. Osmalenia od wydechu silnika namalowałem akrylami 07 i 08 (czarny błyszczący i matowy) Revella, zamiast jak pierwotnie planowałem Tamiyowym Panel Line Accent Colorem.

Inne zdjęcia w galerii
Opinie naszych klientów

Dzięki za miłe słowa. W moim odczuciu te kalkomanie kleją się bardzo dobrze, może nawet za bardzo bo czasem po nałożeniu ciężko je precyzyjnie ułożyć, tak szybko wysychają. Podobne odczucia miałem zresztą w przypadku Blackbirda od Academy którego budowałem lata temu (jeszcze w charakterze zabawki, nie "prawdziwego" modelu. Być może jest tak dlatego, że używam mocno ciepłej wody, moczę je pojedynczo i przenoszę na model jak tylko zaczynają odchodzić od papieru. W tym wypadku doszedł Micro Sol i Micro Set (stosunkowo nowe nabytki w moim warsztacie) i efekt wyszedł jak wyżej. Jedyne czego żałuje to to, że nie ma w tym modelu napisów ostrzegawczych i eksploatacyjnych.

Mój były kolega przed laty kleił właśnie ten model. Narzekał tylko na kalkomanie które odpadały zaraz po całkowitym wyschnięciu, przez co musiał wykombinować sposób by je na stałe przykleić, nie wiem jak jest teraz ale pewnie w obecnych wydaniach tego corsaira poprawiono ten haniebny błąd. Mimo to twój model mi się podoba, szczególnie że jest wykończony na połysk co jak najbardziej miało miejsce w przypadku większości powojennych samolotów czy nawet też i tych wojennych, należących do marynarki amerykańskiej. Efekty zużycia są też takie jak być powinny, nie przesadzone i spójne z całością modelu. Podoba mi się też wykonane wnętrze i chodź wiem że pod wpływem szkliwa ono ginie to jednak mimo wszystko mi się podoba a i sam skorzystam z metody robienia pasów którą opisałeś.

Dodaj swoją opinię o: F4U-4B Corsair - 007