Mustang MkIV W. Łokuciewskiego

Data dodania: poniedziałek, 21 października 2019, 0:00

Konkurs na najlepszą galerię dodaj / edytuj własną galerię

I na koniec zdjęcie poglądowe wszystkiego czego użyłem. Z wcześniej pominiętych farb - czerwona emalia i biały akryl do świateł pozycyjnych. Kalki nakładane przy użyciu MicroSetu i MircoSolu. Klejenie Revell Contacta Professional + Humbrol Clearfix + kioskowy klej CA. Ponieważ Mustangi Dywizjonu 303 wydają się na zdjęciach bardzo czyste, tym razem zdecydowałem się pominąć postarzanie i brudzenie.

Inne zdjęcia w galerii
Opinie naszych klientów

Te kalki z mistercraftu w obecnych czasach są takie jakby żywcem wyjęte z lat 80. Fakt oni się tam za bardzo do jakości nie przykładali od praktycznie początku ale ja pamiętam że jak ta firma nosiła nazwę mastercraft to kalki mieli jakieś bardziej bogatsze w znaki i nawet było nieco szczegółowe, fakt potrafiły się rozwalić zanim się je położyło na model albo już w trakcie ale jakiś poziom trzymały. Teraz to praktycznie nędza i na dodatek wybrakowana bo nie raz dają schemat do konkretnego malowania którego nie dają w kalkach. W moim Fulmarze tak było z malowaniem Vichy. Natomiast odnośnie samego modelu to nie mam się czego przyczepić, połyskuje jak mój F-51 który co prawda lakierowany pędzlem ale daje te same refleksy świetlne.

@hellcat69 Jest to oczywiście błąd, ale błąd obecny na prawdziwym samolocie. Przy malowaniu numeru ktoś źle przyłożył szablon i tak wyszło. Zerknij na model wojciechutnik13 który wrzucił dziś swoją wersję dokładnie tej samej maszyny - tam jest dokładnie tak samo. Taka ciekawostka tego właśnie egzemplarza ;)

Ocena oczywiście pozytywna, model robi dobre wrażenie. Zastanawia mnie to lustrzanym odbicie nr na spodzie skrzydeł.

Ładny.

Dodaj swoją opinię o: Mustang MkIV W. Łokuciewskiego - 009