W jednostkach frontowych Armii Czerwonej w toku wojny niemiecko-radzieckiej 1941-1945 służyły jednostki rozpoznawcze nazywane Razwiedczikami (w j. rosyjskim, pisanym alfabetem łacińskim to Voyennaya Razvyedka). Oddziały te były przydzielane przede wszystkim do jednostek piechoty w sile batalionu na dywizję, kompanii na brygadę oraz plutonu na pułk. Struktura organizacyjna jednostek Razwiedczików nie odbiegała w znaczący sposób od formacji regularnej piechoty. Natomiast ich rola na polu walki była diametralnie inna. Formacje te były bowiem traktowane jako, swoiste „oczy i uszy” dowódcy formacji, której podlegały. Warto dodać, że ich żołnierze byli znacznie lepiej wyszkoleni od regularnych oddziałów piechoty, a do ich zadań należało zbieranie informacji na tyłach wroga czy obserwowanie jego ruchów i przemarszów. Warto dodać, że po 1943 r. Razwiedczicy stosowali mundury pokryte plamami maskującymi, a na ich wyposażenie dominowała lekka broń maszynowa, np. pistolet maszynowy PPsZ oraz lekki karabin maszynowy Diegtariewa kal. 7,62 mm. Często jednak walczyli też sprzętem zdobycznym.
Decydujący wpływ na kształtowanie się organizacji oraz taktyki niemieckiej piechoty przed wybuchem II wojny światowej miały z jednej strony doświadczenia wypływające z poprzedniej wojny światowej, ale też prace teoretyczne powstające w latach 20. i 30. XX wieku, które często podkreślały konieczność postrzegania niemieckiej piechoty jako narzędzia prowadzenia wojny ofensywnej. Wpływało to zarówno na wyposażenie, jak i organizację niemieckiej dywizji piechoty, która w toku kampanii wrześniowej z 1939 roku liczyła 3 pułki piechoty, z których każdy dzielił się na 3 bataliony piechoty, kompanię artylerii oraz kompanię przeciwpancerną. Do tego dochodziły liczne jednostki wsparcia, między innymi: pułk artylerii z 4 dywizjonami artylerii (w tym jednym ciężkiej), batalion przeciwpancerny, batalion saperów czy batalion łączności. W sumie dywizja piechoty tzw. I fali mobilizacyjnej liczyła ok. 17.700 ludzi i posiadała znaczący komponent artyleryjski, ale też była obficie wyposażona w broń maszynową. Posiadała też nowoczesne i wydajne – jak na owe czasy – środki łączności i dowodzenia. W toku wojny dywizje piechoty ulegały transformacji – w 1943 r. część z nich została przekształcona w dywizje grenadierów pancernych. Natomiast od 1943 r. standardowa dywizja „tradycyjnej” piechoty liczyła ok. 12.500 ludzi (a nie ok. 17.700 ludzi jak w 1939 r.), zmniejszono też w niej komponent artyleryjski – zwłaszcza artylerii ciężkiej – natomiast znacząco poprawiono obronę przeciwpancerną. Przyjmuje się, że w toku całej II wojny światowej w Wehrmachcie służyło ok. 350 dywizji piechoty.
W związku z ograniczeniami traktatu wersalskiego z 1919 r. wojska niemieckie nie mogły rozwijać wielu środków rozpoznania czy łączności i między innymi z tego powodu, położyły w latach 20. XX wieku nacisk na rozwój ciężkich motocykli o dobrych lub bardzo dobrych osiągach drogowo-terenowych. Po dojściu nazistów do władzy w 1933 r., proces ten nie został zatrzymany, ale wręcz przyspieszył. Doprowadził do wprowadzenia w latach 30. XX wieku oraz w toku II wojny światowej tak udanych konstrukcji jak BMW R-12, BMW R75 czy Zündapp KS 750. Warto dodać, że motocykle w armii niemieckiej bardzo często otrzymywały również boczny wózek, przeznaczony dla żołnierza z karabinem maszynowym. Motocykle w armii niemieckiej sprawdzały się szczególnie dobrze w początkowym okresie II wojny światowej, zwłaszcza w toku walk w Polsce (1939), we Francji (1940), ale też w Afryce Północnej (1941-1943). Wykorzystywano je przede wszystkim do prowadzenia działań rozpoznawczych, czasami na tyłach armii nieprzyjacielskiej oraz do zadań łącznikowych.
Dopiero zaczynasz w modelarstwie i gubisz się w tysiącach produktów?
Zapoznaj się z poniższymi materiałami, może rozjaśnią Ci sprawę.
Chcesz pójść krok dalej i uczynić swoje dzieło nieszablonowym, dodając maksimum detali, aranżując ciekawe dioramy, tworząc niestandardowe wersje? Dowiedz się więcej na temat