Kriegsmarine to nazwa niemieckiej marynarki wojennej, stosowana w latach 1935-1945, będącej rzecz jasna niezależnym rodzajem sił zbrojnych w stosunku do wojsk lądowych (niem. Heer) oraz lotnictwa (niem. Luftwaffe). Była ona bezpośrednią sukcesorką Reichsmarine z lata 1919-1935, ale w swej tradycji i aspiracjach nawiązywała raczej do Kaiserliche Marine z lat 1871-1918. Co prawda w latach 1935-1939 przeszła stosunkowo intensywną rozbudowę, otrzymując między innymi: 2 pancerniki (krążowniki liniowe) typu Scharnhorst czy 3 ciężkie krążowniki typu Admiral Hipper, jednak w chwili wybuchu II wojny światowej bardzo wyraźnie ustępowała Royal Navy, a nawet w porównaniu z francuską Marine Nationale nie wypadała oszałamiająca. Co więcej, poniosła stosunkowe duże straty w siłach nawodnych w toku kampanii norweskiej w 1940 r., a w maju 1941 r. utraciła swoją „dumę” – pancernik Bismarck, w jego pierwszym i ostatnim rejsie bojowym. Także Plan Z, mający doprowadzić do jej znacznej rozbudowy, a przyjęty w styczniu 1939 r., w znacznym stopniu pozostał jedynie na papierze i nigdy nie wszedł w większej części w życie.
Nie dziwi zatem, że główną siłą ofensywną Kriegsmarine okazały się okręty podwodne (niem. Unterseeboot, w skrócie: U-boot), które toczyły bitwę o Atlantyk z aliantami zachodnimi, przez niemal całą II wojnę światową, ale szczególnie intensywnie w okresie 1940-1943, finalnie sromotnie ją przegrywając. Warto dodać, że główne typy U-bootów to Typ VII oraz Typ IX. Rewolucyjny technicznie Typ XXI co prawda wszedł do służby w 1944 r., ale nie miał większego, operacyjnego wpływu na losy atlantyckiej batalii.
Niemiecka broń podwodna (niem. U-Bootwaffe) jak się okazało stanowiła podstawowy oręż Kriegsmarine w czasie II wojny światowej. Szacuje się, że w jej toku Niemcy zwodowali ok. 1130 U-bootów, z czego utracili aż ok. 780 okrętów. Nie zmienia to jednak faktu, że niemieckie U-booty potrafiły zadawać alianckiej żegludze handlowej na Atlantyku ogromne straty. Podobnie jak w wielu innych marynarkach wojennych, także w Kriegsmarine, przykładano sporą rolę do wyszkolenia załóg okrętów podwodnych. W przeważającym stopniu (zwłaszcza przed 1939 r.) do służby na U-bootach zgłaszali się ochotnicy, którzy najczęściej mieli od 17 do 25 lat. Po ukończeniu podstawowego szkolenia Kriegsmarine byli kierowani do jednej ze szkół broni podwodnej – pierwsza taka szkoła powstała pod koniec 1933 roku. Po zwycięstwie w kampanii wrześniowej, niemieckie szkolenia praktyczne podwodników odbywały się przede wszystkim na Bałtyku prowadzonych przez szkolne flotylle U-bootów. Bardzo wymagający był indywidualny trening oficerów niemieckich U-bootów, który odbywał się w sumie w kilku ośrodkach i trwał niekiedy niemal rok. Po jego przejściu odbywało się kolejne szkolenie polegające na zgraniu załóg z oficerami i podoficerami. Warto dodać, że podstawowym uzbrojeniem niemieckich sił podwodnych w toku II wojny światowej były U-booty typu VII oraz IX, a dopiero pod koniec wojny wprowadzono prawdziwie rewolucyjny okręt typu XXI.