Zakon Krzyżacki (pełna nazwa: Zakon Szpitala Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie) sięga swoją genezą najpewniej III krucjaty do Ziemi Świętej (1189-1192), a jego zatwierdzenie przez papieża jest najczęściej datowane na 1198 rok. Pierwotnie Zakon działał przede wszystkim na terenie Ziemi Świętej i strzegł bezpieczeństwa niemieckich pielgrzymów znajdujących się na tych terenach. Jednak z czasem, zwłaszcza za rządów wielkiego mistrza Hermana von Salza zaczął tworzyć zręby własnej państwowości początkowo na terenie Siedmiogrodu, co całkowicie się nie udało, a później na terenie ziemi chełmińskiej (od 1226 r.) i na terenach zajętych kosztem pogańskich ludów bałtyckich, zwłaszcza Prusów, ze znacznie większym powodzeniem. Przyjmuje się, że do ok. 1280 podbój Prusów został zakończony. Niedługo później (w 1309 r.) nastąpiło przeniesienie siedziby wielkiego mistrza z Wenecji do Malborka w 1309 roku. To wówczas także (lata 1308/1309) Zakon zagarnął kosztem Polski całe Pomorze Gdańskie. Wojskowość Zakonu w XIII i XIV wieku bazowała przede wszystkim na świetnie wyszkolonych i hołdujących żelaznej dyscyplinie braciach zakonnych, uzbrojonych najczęściej w kopie, dwusieczne miecze, kolczugi z elementami zbroi płytowej (później już pełnej zbroi płytowej) oraz hełmy – często garnczkowe, rzadziej tzw. wielkie hełmy czy przyłbice. Zewnętrznym wyróżnikiem brata zakonnego na polu walki był czarny krzyż na białym tle. Jednak u boku owych braci, których rzadko kiedy było kilkuset w danej bitwie, służyły też oddziały tzw. gości z Europy Zachodniej, czyli rycerzy przybyłych do Prus szukać fortuny, ale też walczących (zwłaszcza w XIII wieku) z pobudek religijnych. Nadto, armię krzyżacką tworzyło rycerskie pospolite ruszenie (XIV i początek XV wieku), a z czasem w coraz większym stopniu – wojska zaciężne. Te ostatnie odegrały wielką rolę zwłaszcza w toku wojny trzynastoletniej (1454-1466). Bez wątpienia armia Zakonu Krzyżackiego był trudnym i wymagającym przeciwnikiem, a bitwa pod Grunwaldem (15 lipca 1410 roku), która przeszła do legendy polskiego oręża, nieprzypadkowo wywarła tak spore wrażenie w Europie.
Dopiero zaczynasz w modelarstwie i gubisz się w tysiącach produktów?
Zapoznaj się z poniższymi materiałami, może rozjaśnią Ci sprawę.
Chcesz pójść krok dalej i uczynić swoje dzieło nieszablonowym, dodając maksimum detali, aranżując ciekawe dioramy, tworząc niestandardowe wersje? Dowiedz się więcej na temat