Meng Model VS001 Pick Up with ZPU-1

Dałem już opinię na temat tego zestawu, ale postanowiłem podzielić się pokrótce wrażeniami z jego budowy. Sama Toyota nie sprawia w budowie większych problemów, cyrk zaczyna się dopiero z ZPU-1. Widoczne na in-boxie części z czarnego plastiku są dość miękkie, ale zaskakująco odporne na działanie klejów. Osobiście używam klejów Gunze i Tamiya, które nigdy nie sprawiały mi problemów, tutaj jednak w kilku przypadkach się pojawiły. Przy podwoziu nie miało to większego znaczenia, spasowanie części było bardzo dobre, ale działko było koszmarem. Wiele części łączy się w sposób dość napięty, co oznacza że brak szybkiego wiązania kleju doprowadza do odkształceń. Dodatkowo części PE, których w działku trochę jest, są poczernione i przez to klej cyjanoakrylowy słabo je łapie - montowanie siedzenia strzelca wyczerpało mól limit przekleństw na kilka następnych tygodni. Podobne problemy wystąpiły z celownikiem i przy wymianie lufy na metalową. Na budowę tylko działka poświęciłem aż 2 dni, podczas gdy budowa podzespołów Hiluxa (do rozdzielnego malowania) zajęła zaledwie 3 godziny. MENG powinien dodawać do tego modelu fiolkę z walerianą, niestety muszę zmniejszyć moją ocenę na 7/10, użycie takiego tworzywa w modelu z zawartością tak zdetalizowanych elementów jest 'zbrodnią'. Na szczęście ich drugi 'technical' na bazie Land Cruisera jest ze świetnego jakościowo plastiku, a części PE są metaliczne, bez żadnego czernienia. Nadal jednak ocena pozostaje pozytywna, bo model robi wrażenie. Pozdrawiam. Grzesiek.

Dzięi za szybką odpowiedź, co się tu rzadko zdarza. Widziałem gdzieś indziej Inbox, wykonanie naprawdę super, porównywalne do Tamki.

Niestety dodatkowej amunicji brak, gdyby wszystko było w jednym zestawie to mielibyśmy sytuację idealną, ale wykonanie samemu też nie jest trudne lub pozostaje zakup z drugiego rynku. Pozdrawiam. Grzesiek.

Z opini kolegi stwierdziłem, ż to świetny model. Jednak mam jedno pytanie, czy jest dodatkowa amunicja do działka?

Mam ten model od jakiegoś czasu i skończę kilka 'szwabskich' projektów, wówczas chętnie się za niego zabiorę. W ciekawie podzielonym pudełku znajdziemy niedużo części (trochę ponad 100) i kilkanaście wybarwionych na czarno elementów fototrawionych. Model ma ładnie wykonane podwozie, pakę i świetne działko ZPU-1. Odlewy są czyste a spasowanie części jest bez zarzutu. Minusy - drzwi są odlane razem z całą karoserią, a ze względu na to że szyba jest pojedynczą 'wanną', a wnętrze też jest w pełni oddzielnym modułem. Powoduje to, że aby pokazać otwarte drzwi trzeba się nielicho napocić z przeróbkami a o uszkodzenie delikatnych części nie trudno. Co do działka ZPU-1 to według moich planów i informacji lufy (są dwa rodzaje) są zbyt długie. Na szczęście na rynku można dostać zamiennik o odpowiedniej długości - KPVT 14, 5 mm. Z innych rzeczy to np. brak pasów bezpieczeństwa, ale można wykonać samemu i trudne to nie jest oraz trochę spartańskie wnętrze. Jednak (konkludując) - to jedyny plastikowy model na rynku przedstawiający 'technical' na bazie Toyoty Hilux (ciekawostka - sprawdźcie na angielskiej Wikipedii hasło Toyota Hilux i przeczytajcie w artykule dział 'reputation') i w zestawie dostajemy prawie wszystkie niezbędne elementy - samochód, oddzielny model działka oraz figurkę bojownika - zatem za wykonanie: samochód 7/10, działko 9/10, za jakość części: 8/10, pomysł: 10/10 - ogólnie (naciągam) - 9/10. Bardzo mocno polecam - pole do popisu dla różnych konwersji i typów broni na pace, a może ktoś chce zrobić dioramę 'cywilną' z rodzinnym Pick-upem, wybór jest ogromny. Pozdrawiam. Grzesiek.