Jednostki klasy Victor I (albo Projekt 671) były radzieckimi, myśliwskimi okrętami podwodnymi o napędzie atomowym (SSN), które zaczęły wchodzić do służby od 1967 roku. W sumie powstało 16 okrętów tej klasy. Pojedyncza jednostka tego typu liczyła sobie 95 m długości oraz 10 m szerokości, przy wyporności podwodnej wynoszącej do ok. 5.100 ton. Maksymalna prędkość podwodna dochodziła do 29-30 węzłów. Uzbrojenie składało się najpewniej z 4 dziobowych wyrzutni torpedowych kal. 533 mm oraz 2 wyrzutni torpedowych kal. 659 mm.
Okręty podwodne klasy Victor I (albo Projekt 671) powstały jako odpowiedź marynarki wojennej (MW) Związku Radzieckiego na zagrożenie wynikające z wejścia do służby w US Navy jednostek typu SSBN, czyli atomowych okrętów podwodnych z pociskami balistycznymi). Wpisywały się również w zdecydowany rozwój możliwości ZOP (zwalczania okrętów podwodnych) MW ZSRR widoczny w latach 60. XX wieku, a którego przejawem było chociażby wprowadzenie do służby nawodnych jednostek typu Moskwa. Zakładano, że okręty klasy Victor I będą niczym cienie podążać za amerykańskimi okrętami typu SSBN w czasie ich patrolu, a gdy zaczną przygotowywać się do wystrzelania swoich pocisków – zostaną zniszczone. Jednak już w dekadzie lat 70. stało się jasno, że to mało realistyczne podejście do problemu i postanowiono okręty tego typu desygnować do ochrony własnych SSBN. Bez wątpienia jednak, okręty typu Victor I zostały wyposażenie w dobre (jak na lata 60. i 70. XX wieku) wyposażenie elektroniczne, cechowały się też wysoką prędkością podwodną oraz sporymi możliwościami bojowymi. Ich wielką zaletą okazało się zastosowanie kadłuba w tzw. kształcie łzy (typu Albacore). Były budowane w Stoczni Admiralicji w ówczesnym Leningradzie (obecnie Sankt Petersburg).
Dopiero zaczynasz w modelarstwie i gubisz się w tysiącach produktów?
Zapoznaj się z poniższymi materiałami, może rozjaśnią Ci sprawę.
Chcesz pójść krok dalej i uczynić swoje dzieło nieszablonowym, dodając maksimum detali, aranżując ciekawe dioramy, tworząc niestandardowe wersje? Dowiedz się więcej na temat