MisterCraft D12 Su-22M4R JBG 77

Dziś właśnie zakupiłem ten zestaw i po otwarciu pudła niemałe zaskoczenie.Otóż w/g instrukcji mogę złożyć dwa modele.Oprócz prezentowanego na pudle Su-22 (co prawda inny jest wizerunek samolotu niż tu prezentowany) mogę złożyć Tempesta.NIe bardzo ogarniam zamysł inżyniera, który nad tym myślał.W środku oczywiście nie ma części do brytyjskiej maszyny, ale instrukcja jest.I to pomieszana stronami z instrukcją od Su 22.Mam już w swojej kolekcji model MisterCrafta i tam instrukcja jest prawidłowa.Wypadek przy pracy?

ja zrobiłem normalnie czyli 4 warstwy lakier błyszczący bezbarwny, potem kalkomanie posmarowane płynem decal soft potem lakier matowy i voila. Mam już go tyle lat i kalki nie odpadają więc nie ma sensu dziwować z jakimś sidoluksem i dokładać sobie dodatkowej roboty. Generalnie z tego modelu da się wykrzesać coś co można z powodzeniem nazwać dziełem sztuki. Jeśli ktoś chce robić wersję Luftstreitkrafte to malowanie okładkowe to dokumentacji nie sposób znaleźć poza zdjęciami które nie są zbyt wyraźne a i schematy kolorowe też trudno znaleźć poza tymi z wp. Oczywiście słabość mechanizmu ruszającego płaty jest porażająca bo po kilku demonstracjach po prostu się rozpadł przez co płaty są teraz autonomiczne ale dla sprawnych rąk i mądrej głowy zaradzi się temu problemowi. Osobiście uważam że ten konkretny model wybija się spośród badziewi produkowanych przez plastyk i mastercraft chodź może nie jest idealny ale jednak jest on zdecydowanie lepszy od takiego iła-2 czy Yaka-1 których jakość jest jak wiemy okropna.

Model "średnio średni", raczej dla zaawansowanych. Kalki grube, szorstkie, żeby w miarę dobrze je ułożyć, trzeba wielokrotnie nasączać płynem zmiękczającym, a potem i tak dociskałem je palcem przez chusteczkę papierową.I dopiero wtedy wchodzą w linie podziałowe. Instrukcja na pierwszy rzut oka bardzo dobra, niestety potem jest gorzej. Części w rzeczywistości wyglądają dużo toporniej. Czasem trzeba zgadywać, gdzie co i jak. Są także błędy w schematach malowania. Generalnie przyda się dodatkowa dokumentacja. W moim zestawie nie było ramki z dodatkowymi zasobnikami. Mimo wszystkich wad tego modelu, warto mieć ten piękny samolot w kolekcji.

Do werniksu pomalowanego osobiście poleciłbym Sidolux, tylko najpierw warstwa sidoluksu potem kalki i kolejna warstwa tego środka.

dobra ale co to za bezbarwnik?

Na koniec trzeba model pomalować odpowiednim lakierem bezbarwnym wtedy kalkomanie nie odpadną.

Model całkiem średni. Jeśli się bardzo postarać, to efekt jest ładny, ale kalki są delikatne i z czasem odpadają.