United States Marine Corps (USMC, pol. Korpus Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych) jest samodzielnym rodzajem sił zbrojnych USA. Jednostka powstała w listopadzie 1775 roku, a pierwszy odział tej jednostki został sformowany rok później. W XIX w. i na początku XX wieku żołnierze US Marines służyli przede wszystkim w regionie Ameryki Południowej i Środkowej, strzegąc amerykańskich interesów w tym rejonie świata. Wówczas również utarła się zasada, że to właśnie USMC jest przerzucany w rejon działań jako pierwszy spośród innych jednostek sił zbrojnych USA. Żołnierze Korpusu walczyli w I wojnie światowej, ale szczególną sławę zdobyli sobie w toku krwawych i ciężkich walk na Pacyfiku w latach 1941-1945, biorąc udział w takich bitwach jak Guadalcanal (1942-1943), Tarawa (1943), Iwo-Jima czy Okinawa (obie z 1945 r.). Nierzadko w obliczu wroga, żołnierze tej formacji wykazywali się sporą odwagą, czego przykładem może być np.,. John Basilone odznaczony Medalem Honoru za swe dokonana w czasie walk na Gudalcanal. Po 1945 r., żołnierze Korpusu walczyli chociażby w wojnie koreańskiej (1950-1953) czy zwłaszcza wojnie wietnamskiej (1964/1965-1975), ponosząc w tej ostatniej wojnie ciężkie straty. Po zakończeniu Zimnej Wojny żołnierze USMC wzięli udział chociażby w obu wojnach w Zatoce (1990-1991 i 2003). W chwili obecnej w Korpusie służy 182.000 żołnierzy, a w rezerwie znajduje się ok. 38.500 osób. Mottem Korpusu jest łacińska dewiza Semper Fidelis (pol. zawsze wierny).
Druga wojna w Zatoce Perskiej (ang. 2003 invasion of Iraq) została formalnie rozpoczęta w dniu 19 marca 2003 r., a formalnie zakończyło ją wystąpienia prezydenta USA George W. Busha juniora w dniu 1 maja 2003 roku. Warto jednak pamiętać, że wojska amerykanskie oraz państw je wspierających pozostawały oficjalnie w Iraku aż do 2011 roku. Główną przyczyną konfliktu było dążenie USA do zniszczenia przypuszczalnie posiadanej przez Irak broni masowego rażenia oraz również przypuszczalne sponsorowanie przez ten kraj międzynarodowego terroryzmu – hasło szczególnie nośne i istotne dla obywatelu USA po tragicznych zamach z 11 września 2001 roku. Po jednej stronie barykady, w toku tej wojny, stanęły wojska koalicji anty-irackiej złożone z sił kilku państw (w tym z Polski), ale przede wszystkim ze Stanów Zjednoczonych, które łącznie liczyły w okresie marzec-kwiecień 2003 r. ok. 180.000-200.000. Z czasem, liczebność tych sił uległa zmianie. Ich przeciwnikiem były siły irackie, które można szacować na ok. 350.000-380.000 żołnierzy. Paradoksalnie zatem, siły irackie miały przewagę liczebną, ale wyraźnie ustępowały siłom koalicji na pozostałych płaszczyznach sztuki wojennej. W przeciwieństwie do I wojny w Zatoce dowództwo sił koalicji zdecydowało się prowadzić jednoczesne bardzo intensywne działania na lądzie i w powietrzu, stawiając przede wszystkim na zaawansowanie technologiczne własnych sił, zaskoczenie oraz prędkość działania. Głównym celem operacji było zajęcie Bagdadu, a miano tego dokonać w wyniki gwałtownego rajdu wojsk koalicji w głąb Iraku. Warto dodać, że w toku tej wysoce ruchowej fazy wojny wojska koalicji pomijały większe miasta czyniąc wyjątek dla ważnego miast Basra. W ciągu 21 dni od rozpoczęcia natarcia wojska koalicji dotarły do Bagdadu, a w dniu 9 kwietnia 2003 r. stolica Iraku znajdowała się już formalnie w rękach sił koalicji. Rozpatrując wojnę z czysto militarnego punktu widzenia zakończyła się ona całkowitym sukcesem wojsk koalicji, odniesionym bardzo szybko i przy minimalnych stratach własnych. Z politycznego jednak punktu widzenia okazała się zwycięstwem dyskusyjnym, a co więcej zaangażowała wojska amerykańskie w długotrwałe działania stabilizacyjne na terenie Iraku których koszt – tak ludzki, jak i ekonomiczny – zapewne przekroczył koszty operacji z marca-kwietnia 2003 roku.
Dopiero zaczynasz w modelarstwie i gubisz się w tysiącach produktów?
Zapoznaj się z poniższymi materiałami, może rozjaśnią Ci sprawę.
Chcesz pójść krok dalej i uczynić swoje dzieło nieszablonowym, dodając maksimum detali, aranżując ciekawe dioramy, tworząc niestandardowe wersje? Dowiedz się więcej na temat