W chwili rozpoczęcia I wojny światowej wojska niemieckie, podobnie zresztą jak każda ówczesna armia europejska, nie posiadały na swym wyposażeniu czołgów. Jednak w toku tego konfliktu Niemcy dały się wyprzedzić na polu rozwoju broni pancernej Francji, a zwłaszcza Wielkiej Brytanii, która już w 1916 r. wprowadziła na szeroką skalę pierwsze czołgi w końcowym okresie bitwy nad Sommą. Dla armii niemieckiej pojawienie się czołgów Mark IV było niemałym zaskoczeniem, które stało się katalizatorem dla rozwoju własnych wojsk pancernych. Doprowadziło też do zaprojektowania pierwszego, niemieckiego czołgu o nazwie A7V, która załoga składała się z conajmniej 18 ludzi! Armia niemiecka traktowała jednak ten rodzaj broni wciąż drugorzędnie, a jednocześnie miała świadomość, że możliwości gospodarcze i ekonomiczne Niemiec nie pozwalają na produkcję czołgów w dużych ilościach. Z tego powodu po raz pierwszy użyła broni pancernej na szerszą skalę dopiero na początku 1918 roku wtoku tzw. ofensywy Ludendorffa na froncie zachodnim. Warto dodać, że wykorzystano w jej toku nie tylko rodzime A7V, ale tez wiele czołgów zdobycznych – zwłaszcza brytyjskich.
Korpus oficerski armii cesarskich Niemiec w przededniu wybuchu I wojny światowej był postrzegany w Europie, jak jeden z najlepiej wyszkolonych oraz cechujący się bardzo wysokim stopniem profesjonalizmu. Wciąż pamiętano o wielkich sukcesach pruskiego oręża z 1866 r. oraz z lat 1870-1871. Warto dodać, że pamięć o owych zwycięstwach rzutowała w pewien sposób negatywnie na myślenie niemieckiego korpusu oficerskiego, który nierzadko cechował się nadmiernym konserwatyzmem. Teoretycznie na czele armii niemieckiej stał cesarz Wilhelm II Hohenzollern, ale faktycznie całością sił zbrojnych dowodził Wielki Sztab Generalny (niem. Großer Generalstab), którego szefem w sierpniu 1914 r. był Helmut von Moltke młodszy. Rola jaką szefowie sztabu generalnego odgrywali na przełomie XIX i XX wieku w niemieckim życiu plitycnzym była znaczna i zdecydowanie przewyższała ich rosyjskich czy francuskich odpowiedników. Warto dodać, że na początku Wielkiej Wojny niemiekci korpus oficerski był wręcz przepojony doktryną ofensywną i dążył do jak najszybszego rozstrzegnięcia wojny na swoją korzyść. Planem, który realizowano na początku wojny był zmodyfikowany plan Schlieffena zakłądający koncetrację sił na froncie zachodnim i jak najszybsze pobicie armii franciskiej, a później (po ok. 40-50 dniach operacji) przerzucenie ich na wschód, przeciwko Rosji. Plan się jednak całkowicie nie powiódł, a niemieccy oficerowie musieli przystować się do warunków wojny pozycjnej na froncie zachodnim.
W chwili rozpoczęcia I wojny światowej, w sierpniu 1914 roku, armia cesarskich Niemiec, była uznawana za najlepszą i najsprawniejszą na Starym Kontynencie. Takie przeświadczenie wynikało przede wszystkim ze sławy zwycięstw odniesionych w toku wojen z Austrią w 1866 r. oraz z Francją w latach 1870-1871. Także wiele rozwiązań organizacyjnych stosowanych w owym czasie w armii pruskiej, a później niemieckiej (np. strategiczne linie kolejowe czy techniki mobilizacyjne) było kopiowanych w innych krajach europejskich. Podobnie jak w armii francuskiej czy rosyjskiej, największym liczebnie rodzajem sił zbrojnych armii niemieckiej w 1914 r. była piechota. Piechur niemiecki w tym czasie za swe główne uzbrojenie miał udany karabin Mauser Gewehr 98 kal. 7,92 mm, a na głowie nosił słynną pickelhaubę – tak bezlitośnie wykorzystywaną jako symbol niemieckiego militaryzmu w karykaturze państw Ententy. Warto dodać, że mundur niemieckie piechura był znacznie mniej kolorowy, niż jego francuskiego odpowiednika. W chwili wybuchu Wielkiej Wojny niemiecki korpus składał się z dowództwa, 2 dywizji piechoty, dywizjonu artylerii ciężkiej (16 haubic kal. 150 mm), batalionu łączności, kompanii reflektorów oraz kompanii lotniczej. Dywizja piechoty składała się z kolei z dwóch brygad, a każda z nich z dwóch pułków piechoty. Natomiast pojedynczy pułk piechoty składał się z 3 batalionów oraz kompanii karabinów maszynowych liczącej 6 sztuk ckm-ów. Warto dodać, że dywizja piechoty była wspierana przez brygadę artylerii w sile 72 dział. Rzecz jasna w toku I wojny światowej niemiecka piechota przechodziła daleko idące zmiany. Przede wszystkim w jej toku wprowadzono do uzbrojenia hełm stalowy (niem. Stahlhelm), który z drobnymi zmianami dotrwał w niemieckich siłach zbrojnych do końca…II wojny światowej! Na szeroką skalę zaczęto też stosować granaty ręczne, maski przeciwgazowe i lekkie karabiny maszynowe (niem. leichte Maschinengewehr – w skrócie lMG). Pojawiły się też takie oddziały jak Stosstruppen.
Dopiero zaczynasz w modelarstwie i gubisz się w tysiącach produktów?
Zapoznaj się z poniższymi materiałami, może rozjaśnią Ci sprawę.
Chcesz pójść krok dalej i uczynić swoje dzieło nieszablonowym, dodając maksimum detali, aranżując ciekawe dioramy, tworząc niestandardowe wersje? Dowiedz się więcej na temat